Stracona sprawa?
Posted by Czesław Karkowski on April 1st, 2017 11:16 AM | Comments Off on Stracona sprawa?
Koniec cyklu Książki bez obrazków i pora na podsumowanie. Przedstawiałem w jego ramach wybrane książki, które w jakiś sposób, w pewnym okresie życia, wywarły na mnie wrażenie, może nawet ukształtowały moją osobowość.
Każdy z nas zachowuje takie książki w pamięci, trzyma ...
Historia jako nauka pierwsza
Posted by Czesław Karkowski on March 25th, 2017 08:56 AM | Comments Off on Historia jako nauka pierwsza
Giambattista Vico jest myślicielem „odlotowym” – nawet na dzisiejsze czasy tak niezwykłym, śmiałym i oryginalnym, że zgoła absurdalnym. Jego fundamentalną „Naukę nową” w większości odrzucono jako dzieło człowieka pomylonego, choć on sam w swoim rodzinnym Neapolu bynajmniej za takiego nie ...
Świat, który już nie istnieje
Posted by Czesław Karkowski on March 18th, 2017 02:47 PM | Comments Off on Świat, który już nie istnieje
Cyril Connolly jest nieco zapomnianą postacią (zmarł w 1974 r.) anglojęzycznego świata literackiego. Ceniony, szanowany, cytowany (jego świetne powiedzonka-sentencje weszły w obieg zwrotów krążących po salonach elity intelektualnej), jednak on, jego sposób myślenia, rzeczywistość, w której się obracał, należą do ...
„Rzeczy same w sobie“
Posted by Czesław Karkowski on March 4th, 2017 09:30 AM | Comments Off on „Rzeczy same w sobie“
Artur Schopenhauer należy do kontrowersyjnych (w specyficznym sensie tego słowa) myślicieli. Sam też nie wiem, czy poważam tego filozofa, czy niekoniecznie.
Skąd taka dziwaczna rozterka? Nie tylko moja. Bierze się z tradycji, w której Schopenhauer odgrywał zasadniczo marginalną rolę. Jego więcej ...
Przeciw zadowoleniu
Posted by Czesław Karkowski on February 24th, 2017 05:17 PM | Comments Off on Przeciw zadowoleniu
Nie mogę powiedzieć, abym był materialistą w sensie filozoficznym, ale „O naturze rzeczy” Lukrecjusza, poetycki traktat z czasów rzymskich, wciągnął mnie niebywale. Nie tyle treścią, co potęgą sposobu przekazania myśli. A wielkość wyobraźni poety, „zwrotnie” działała na odbiór komunikowanych idei.
Lukrecjusz ...
Koniec historii
Posted by Czesław Karkowski on February 18th, 2017 12:00 PM | Comments Off on Koniec historii
Dekadenckie nastroje końca wieku mamy już za sobą. Ale wywarły one ogromny wpływ na współczesny styl myślenia i kierunek działania. Przekonanie o końcu wszystkiego (sztuki, historii, człowieka, zachodniej cywilizacji, itp. – łącznie z końcem świata spowodowanym przez chaos komputerowy przełomu ...
Autor w wolnym świecie
Posted by Czesław Karkowski on February 11th, 2017 07:11 PM | Comments Off on Autor w wolnym świecie
Po przeczytaniu „Blizny Odyseusza” - zaledwie pierwszego rozdziału pokaźnej książki pt. „Mimesis”, byłem oszołomiony; nie tylko przecież ja - również pokolenia czytelników przede mną.
Erich Auerbach w błyskotliwy sposób porównał w tym rozdziale dwa odmienne sposoby narracji, które złożyły się później, ...
Miejsce i rola inteligencji
Posted by Czesław Karkowski on February 4th, 2017 03:52 PM | Comments Off on Miejsce i rola inteligencji
Na „Zdradę klerków” natknąłem się podczas pisania pracy doktorskiej. Zapomniana, niemodna książka, choć ogólne tezy tego dzieła pasowały mi do wstępnego rozdziału rozprawy.
Doktorat napisałem, o książce zapomniałem, choć jak to z tego rodzaju zapominaniem bywa: pamięć gdzieś tkwi w zakamarkach ...
Co mamy do zrobienia
Posted by Czesław Karkowski on January 28th, 2017 06:39 PM | Comments Off on Co mamy do zrobienia
Oscar Wilde, jeden z najwybitniejszych pisarzy brytyjskich dziewiętnastego wieku. Jego znakomite komedie cieszyły się ogromnym powodzeniem, jego dowcipne, zręczne powiedzonka podchwytywano i przekazywano natychmiast dalej. W Londynie „wszyscy” mówili językiem Wilde’a. Świetny powieściopisarz, poeta, autor poważniejszych dramatów, pisarz.
Wilde, król salonów, ...
Zdziwienie i zachwyt
Posted by Czesław Karkowski on January 21st, 2017 06:00 PM | Comments Off on Zdziwienie i zachwyt
„Barbarzyńcę w ogrodzie” Zbigniewa Herberta czytało się w Polsce jak piękną opowieść o niezwykłym świecie. Książka ukazała się w 1962 r., ale kiedy sięgnąłem po nią, był już schyłek lat sześćdziesiątych – smętne lata kończącej się epoki siermiężnego komunizmu; po ...